czwartek, 6 maja 2010

praktykowo :P



w sumie tytuł kiepski, bo na razie bylysmy tam dzien ;p i teraz 2 dni w domu, bo jak i tak mamy cos robic na kompie , to wolimy w domu :)
mianowicie to coś ma polegać na przyjrzeniu sie decyzji srodowiskowej wydanej na budowe lotniska w Białymstoku ;p no i ogolnie jej zgodnosc ze sporzadzonymi raportami i takie tam. ogolnie sama decyzja ma 60 stron...a raport 300 ;P no i dosc specjalistyczne informacje;p eh ;p ogolnie zadanie calkiem niełatwe;p ale specjalnie rzucili nas na głeboką wode ;p moze dobrze.... tylko teraz ten moment...eh...
dzis kolos z botaniki - w koncu rozwalony jak nigdy :P (1 punkt umknął, jak zwykle po zlosliwosci pani :P ) , ale takie to ja moge zawsze pisac;p hehe te moje iglaki :P
zaczyna mi chyba odwalac;p
poza tym nic ciekawego.... o....
Całuję :***
i Foty znad morza jeszcze :P narcystycznie i widokowo :P Gdańsk - Sopot - Gdynia :)






37 komentarzy:

  1. nie moge sie nadziwic,ze woda w gdyni tak wygladala :) chyba czas ją odwiedzic za dnia ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. to nie było sikanie Ula..to był zboczuch!
    a do kiedy masz te praktyki?;>
    bardzo fajne foteczki, podobasz mi się ;))

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna ta fota na schodach;))
    imprezowiczka moja:* niech Ci bluzka szczęście przyniesie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. wszędzie poznam ulicę "na której pracuję":P tzn pracowałam;)

    OdpowiedzUsuń
  5. no niestety..myślałam że zrozumiale to napisałam ;)
    praktyki to fajna rzecz ;P

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie masz fajne baletki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. ściskam :****

    OdpowiedzUsuń
  8. Zaczyna? A mi się wydawało,ze Ty tak od zawsze...:P Bardzo podoba mi się fotka na schodach:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne zdjęcie! I mnie też zachwyciło zdjęcie na schodach :)A gdzie masz te praktyki?

    OdpowiedzUsuń
  10. znaczy co ,czy słusznie wydano tę decyzję ?
    To ile będą trwały te praktyki?
    Ale bym sobie pojechała nam morze....
    buziak:*****

    OdpowiedzUsuń
  11. Fluku skąd masz taką fajną chustęę? ;>

    OdpowiedzUsuń
  12. ta pierwsza fotkach jest śliczna..strasznie zazdroszczę wszystkim tym którzy mieszkają blisko morza :)

    OdpowiedzUsuń
  13. si, z Oriflame :)

    serio, serio? a nie wygląda na taką :P możesz śmiało wciskać że to coś z wyższej półki :D

    OdpowiedzUsuń
  14. no właśnie wiem,że tak jest,bo u nas sie buduje obwodnica i J ma działkę w jej miejscu i cały czas jakieś chocki klocki wychodzą:/

    OdpowiedzUsuń
  15. o majówce Misiu jakoś nie wspomniałam, bo w szoku byłam po tym telefonie o chrzcinach i teraz podjarana jestem ;p i przerażona ile kasy wydam....

    OdpowiedzUsuń
  16. no i dopóki studiuję...a przecież studia skończę teraz...

    OdpowiedzUsuń
  17. to ja nie wiem co moja mama wymyśla, wiesz ile kłótni było przez to już, że mam się w pup rejestrować, a nie pracy szukać i tak w kółko;/

    OdpowiedzUsuń
  18. obydwoje są na emeryturze..

    OdpowiedzUsuń
  19. To brzmi poważnie taka instytucja :) Buty kupiłam w Reserved korzystając z NDG w zeszłym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  20. zbiorę się i zapytam w końcu gdzieś:)

    dzisiaj imprezujesz?

    OdpowiedzUsuń
  21. eh, ja nie żałuję :P

    każde takie gówno czegoś nas uczy, trza patrzyć poztywnie kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  22. ehh, ja bym poszła, a tak też w domu sama:/ G. na tej wsi, jutro wróci i pewnie nie będzie nam się chciało nigdzie wychodzić, bo pogoda do dupy;/ Z P. zamuliłam, miałam wyjść, ale tak mnie głowa boli, że leżę w domu i tyle..Kombinuję kiedy do Wawy się wyrwać, ale dopiero bym mogła po ustnych maturach, czyli druga połowa maja,a to już sesja będzie, potem obrona, no i się lipiec zrobi już...

    OdpowiedzUsuń
  23. buty 17zł, ale przesyłka chyba 13, wiec prawie drugie tyle ;)
    moja mama umiera przed kazdym moim wyjazdem,ale to z powodu tamtego wypadku ;P

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne foty, zwłaszcza gdańsko-schodowa:)
    Eee, na moim osiedlu jest tak zażarta walka o każdy skrawek miejsca parkingowego, że pewnie te kaczki zostałyby szybko wysiudane:)

    OdpowiedzUsuń
  25. :*

    ja się na G. wqrwiłam, bo układam cały weekend pod niego, miał wracać z tej wsi i u mnie koło 16 być, a on sobie będzie wieczorem, więc ja mam już na wieczór inne plany, kumplowi dał klucze do mieszkania żeby mógł ze swoją dupą weekend się przebujać i miał spać u mnie, ale nie to nie;/ wiesz jak jestem zła;/ idę na zakupy, a potem nie wiem, z P. się pewnie spotkam...

    OdpowiedzUsuń
  26. jak to w przestrzeń bankową???

    pozdrów Kasię:)

    OdpowiedzUsuń
  27. taaaa niewolono;/
    coś czuję, że dzisiaj będę mogła powiedzieć hello to the single world...

    OdpowiedzUsuń
  28. Kotek, jedna nie, ale to już trzecia w ciągu niecałych dwóch miesięcy (za dwa dni dwa miesiące by były).
    Właśnie robię co czuję, jadę porozmawiać i od siebie odpocząć.

    OdpowiedzUsuń
  29. i po rozmowie...hm, dostał ostatnią szansę...zobaczymy co będzie dalej, czy nie zaprzepaści..

    OdpowiedzUsuń
  30. może za dużo już masz...;)

    OdpowiedzUsuń
  31. ignorantko regge'owa :P toz to as polskiej sceny, ras luta :D a nie "jakis koles" :P

    OdpowiedzUsuń
  32. wspaniałomyslnie, biorac pod uwage moj dobry humor, wybaczam :P

    OdpowiedzUsuń
  33. nie, zebm cie pospieszala czy cus, ale mamy niedziele, za 37 min poniedzialek, a tys wpis miala czwarttkowy :P

    OdpowiedzUsuń
  34. wlasnie wypilam browarka co by sie ululac :P
    ale spoczko maroczko, jutro charlotte wroci z uczelni co trza to skomentuje :P

    OdpowiedzUsuń