Stwierdzam, że blednę, nie potrzebuje snu, ba, w ogóle mi się nie chce, codzien kładę się po 1. (nie moge w ogole zasnac!!)zasypiam jak juz się naprzewracam kolo 2. po 7 pobudka.... masakra! ;/ ale coraz blizej mi do Edka ;D
jeszcze tydzien męki... znaczy wiecej, ale tydzien do przerwy w tej męce....
jutro w nocy jadę do Ole... nie byłam od wielkanocy w domu, wypadałoby sie pokazac - jade z myślą napsisania jak najwięcej, bo przez tę biologie (kolosy, prezentacje) i praktyki od 2. tygodni nie napisalam nawet strony :( masakra!
wracam we wtorek nad ranem (bo w poniedzialek dopeiro mam dentyste...) , na 8 mam zajecia i potem kolokwium....wiec HARD CORE....
no a jutro tak samo, rano - praktyki (na zajecia juz rano nie pojdziemy....) potem szybko na uczelnie - kolokwium... potem spakowac sie i do Moni i o 22. autobus do Ole... taa...kocham, takie zabite grafiki.... :|
Wampirze foto z pozdrowieniami dla Moni i calej reszty , co to sie w ogóle nie zna na artyzmie ;P ha h a
Sciskam mocno :) :*
Chyba nie dociera do mnie,ze za tydzien o tej porze, to ja juz bede na Cyprze :P ha ha
Buuuziaki :*
oj, tego Cypru to Ci szczerze zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńteż zazdroszczę Cypru!!!
OdpowiedzUsuńa brak snu podzielam;/
te bella :P
OdpowiedzUsuńja tez chce na cypr, obecnie zadowoloe se moim jeziorem.
ejjjj, zadnego konca swiata, ja mam plany na weekend i chocbym miala dorobic skrzydla mojemu panda mobilowi to pojade tam gdzie zaplanowalam.
OdpowiedzUsuńpytanie tylko czy druga polowa mojego planu tez pojdzie, nie chce pozostawiac dolnych czesci mojego ciala samotnych :P
też chcę na Cypr :)
OdpowiedzUsuńja tez sie kłade ok 1 ,ale jak musze wstac o 6-7 to juz łatwo nie jest :P
OdpowiedzUsuńach, jak masz dobrze z tym słonkiem :)
OdpowiedzUsuńej, skoro juz zostalo to ogloszone na glos w obecnosci moich znajomych to jak ja mam teraz poskromic moja wewnetrzna, dolna bestie?!
OdpowiedzUsuńimpossible :P
no co :P
OdpowiedzUsuńnie moja wina :P
musze teraz znalezc sprytny sposob na przeprowadzenie malego dochodzenia (ugh, wyjatkowo nie uzylam tu tego slowa celowo :P ), zeby dowiedziec sie czy ktos... dalej ma takie plany jakie mial w piatek, i nie moge pry tym wzbudzac zadnych podejrzen, ktore skierowalby wine na moje biedne, opuszczona i osamotnione poludniowe okolice :P
;)
OdpowiedzUsuńkurrrde, zeby czlowiek musial wymyslac jak zdobyc informacje...
a ja dobudzić się nie mogę.
OdpowiedzUsuńi nic mi się nie chce. ale to przez tą pogodę ;/
nie będę kolejny raz pisała jak zazdroszczę ci tego cypru. koniec kropka.
trzymaj, trzymaj, kazda pomoc sie przyda ;)
OdpowiedzUsuńOj zazdroszczę, tego słońca, ciepła, spotkania z moją klubową siostrą - bliźniaczką:)
OdpowiedzUsuńJakie panieńskie, urodziny moje takie wypasione:)))
OdpowiedzUsuńnie dziwie Ci się. Aż ciężko uwierzyć, że gdzie indziej świeci słońce...
OdpowiedzUsuńJa za to wyspać sie nie mogę ostatnio. Za mało mi snu!
rzeczywiscie wygladasz jak wampirzyca;p a ja sie wciagnelam w dwa wampirze seriale i staja sie moimi ulubionymi, zreszta jak wszytskie inne;p
OdpowiedzUsuńno do mnie tez nie dociera ze za tydzien bedziesz u mnie;)) niestety nie wiem jak bede w srode pracowac, jak popoludniu to na szczescie C. ma wolne i sie Toba zaopiekuje:))
dieta zadna bialkowa, mowilam ze opatentowana przez kulturyste z Lublina a bialkowa to wszyscy znaja;p
o bikini to ja sie nie martwie ze bedzie za duzy tylko za maly, Fluku Ty;ppp
i bede sie bardzo cieszyc jak za 4 tygodnie wrocisz:))) bo 5 dni to naprawde malo by sie nacieszyc Toba.... sciskam :*
aaa impreza jednak bezie w czwartek:) ok?;)
zazdroszcze Ci tego Cyprusa!!!!! tez chce!! jak to nic nie wiesz? jak sie nie dzieje,to nie pisze...a jak juz cos, to wiecie all :P Sciskam z dojczow heheh :*******
OdpowiedzUsuńsorki worki ...ale w bladości to mnie i tak nie pobijesz ;p choćbyś nie spała tygodniami :D
OdpowiedzUsuńJak Ty dajesz radę funkcjonować, śpiąc tak mało? Ja bym nie dała rady.
OdpowiedzUsuń:****
OdpowiedzUsuńtylko bez czubów mi tutaj :P
OdpowiedzUsuńAle fajnie z tym Cyprem!:) Też chcę...;p
OdpowiedzUsuń